Forum Forum dla nastolatek Strona Główna Forum dla nastolatek
Każda nastolatka powinna je odwiedzić!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Moja Historia
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla nastolatek Strona Główna -> Uczucia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DarnoK




Dołączył: 23 Gru 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:36, 23 Gru 2015    Temat postu: Moja Historia

Moja historia jest długa i skomplikowana, czasami sam się w tym wszystkim gubię. Pisze tu dlatego żeby się wyżalić i poprosić o radę. Nie chodzi o to że jestem samotny, ale po prostu zraziłem się do mówienia za dużo o sobie bo wiem jacy ludzie potrafią być i jak mogą wykorzystać pewne informacje. Zacznę od tego że jestem 15 letnim chłopakiem który chodzi do 3 klasy gimnazjum. Wszystko się zaczęło 1,5 roku temu na początku 2 klasy. Zacząłem bardziej zadawać się z jednym z kolegów z klasy. Bardzo dużo spędzaliśmy ze sobą czasu przez ten 1 miesiąc szkoły. Zaczęliśmy się przyjaźnić. Zawsze wiedziałem że ciągnie mnie coś do chłopaków ale nigdy nie mogłem rozgryźć czy do dziewczyn też. Podejrzewał mnie o to że jestem bi i w końcu w zeszłe święta powiedziałem mu że mi się podoba, ale wtedy czułem już do niego coś więcej. Zareagował normalnie i powiedział że nic to miedzy nami nie zmieni. Podobała mu się wtedy jedna dziewczyna o czym dobrze wiedziałem, bolało mnie to że on do niej zarywał o czym wiedział, chciał odpuścić ją sobie dla mnie ale mu nie pozwoliłem. W styczniu zaczęło się miedzy nami psuć, obrażałem się o nic, nie odzywałem przez tydzień, nie wiem dlaczego to robiłem ale domyślam się że było mi ciężko się z nim przyjaźnić bo chciałem coś więcej i miałem nadzieje że jednak coś z tego będzie. Pewnego dnia w lutym podczas naszej rozmowy na Facebooku napisał mi że jestem beznadziejny bo się od niego odwracam, nie trzeba mowić jak się poczułem bo każdy pewnie wie co takie słowa wywołują usłyszane z ust ukochanej osoby. Przez to doszło do kolejnej "kłótni". Znałem jego hasło na Facebooka i z ciekawości chciałem zobaczyć co on o mnie pisze teraz innym. Akurat pisał z moją przyjaciółką, rozumiem że mógł być na mnie wkurzony, ale według mnie mimo to nie robi się takich rzeczy. Napisał jej o mojej orientacji i o tym że mi się podoba. W tym momencie pękło mi serce. Na drugi dzień się z nim spotkałem i wymyśliłem historyjkę w jaki sposób się dowiedziałem o ich rozmowie bo by był zły, poprosiłem go żeby odkręcił to co jej powiedział co na szczęście zrobił. Od tego czasu nie mamy ze sobą kontaktu. Mimo że mija już prawie rok bez niego to nadal coś do niego czuje. Przez pierwsze 2-3 miesiące go nienawidziłem, ale potem codziennie myślałem że podejdzie, przeprosi albo będzie jakaś okazja do pogadania. Gdy już podchodził bo coś chciał wbrew swojej woli odtrącałem go. Przyszły święta wiec także wigilia klasowa na której każdy osobiście składa sobie życzenia. Już od dawna myślałem że teraz będzie okazja żeby na spokojnie sobie wszystko wyjaśnić. On podchodził do każdego z klasy, przytulał i mówił miłe słowa. W końcu podszedł do mnie ale ja powiedziałem "spie***laj". Przez tydzień myślałem o tym dniu, żeby wreszcie go uściskać ale było jak zawsze że gdy przychodzi co do czego to go odrzucam. Siedzę sobie teraz w domu i myśle że nie będzie już okazji a nawet jak przyjdzie to że będzie tak jak zawsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebaa




Dołączył: 04 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:51, 23 Gru 2015    Temat postu:

Kurde DarnoK, ale narobiłeś. Mnie się wydaje, że on też może woleć chłopców, zbliżyliście się mocniej do siebie niż normalni kumple. Może on to przed Tobą ukrywa? Napisałem, ale narobiłeś, bo miałeś okazję naprawić relacje z kimś na kim Ci zależy, a zamiast tego powiedziałeś mu "spi...aj". Spróbuj to teraz w tym okresie świątecznym naprawić - napisz do niego, zadzwoń pod pretekstem świątecznych życzeń dla niego i rodziny, jeśli niedaleko mieszkacie to kup jakiś mały prezent (po prostu jako gest) świąteczny i pójdź do niego. Jeśli on Cię darzy też jakimś uczuciem, to pomyśl jak musi go to boleć. Czy on do Twojej przyjaciółki Cię wyśmiewał? A może chciał zakomunikować komuś o Was, bo miał problem z zaakceptowaniem tego, że mu się podobasz? Zauważ, że napisał do TWOJEJ przyjaciółki, a nie do jakiejś plotkary, z którą nie masz dobrego kontaktu. Również zauważ to, że jak coś źle zrobił, kazałeś mu to odkręcić to zaraz to robił, nie olewał Cię. Szkoda naprawdę takiej relacji. Naprawcie to jak najszybciej Smile Jeśli masz jeszcze jakieś wątpliwości to pisz. Szkoda takiej przyjaźni, a okres świąteczny to idealny moment by sobie wszystko wybaczyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DarnoK




Dołączył: 23 Gru 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:21, 23 Gru 2015    Temat postu:

Napisałem do niego na Facebooku ze świątecznymi życzeniami to mi odpisał ,,teraz to się pier*dol". I jestem pewny że on jest heteroseksualny no bo jaki sens miałoby ukrywanie tego przed chłopakiem który jest gejem/bi? A w wiadomościach które pisał do mojej przyjaciółki mnie wyzywał i ona zresztą też bo mieliśmy tego dnia mała sprzeczkę. Dodam jeszcze, chodź nwm czy to ma jakiś wpływ, że jakiś miesiąc temu miała miejsce taka sytuacja w której nie było mnie w szkole i akurat pisałem z koleżanka z którą on tego dnia siedział w ławce. On zauważył że piszemy i kazał jej mnie pozdrowić, wiec ona mi to napisał a ja odpisałem "nie obchodzą mnie jego pozdrowienia" a on sie wkurzył mocno i powiedział "niech się pier*oli jeb*ny krasnal" (jestem niski mam 160 cm) ale podobno potem, choć watpię że to prawda, położył sie smutny na ławce i jak koleżanka sie spytała co mu jest to powiedział że przez to co napisałem. A wracając jeszcze do sytuacji z życzeniami na wigili klasowej to jak go odtrąciłem to on powiedział "ja też mam cię w dupie ale tego dnia mogliśmy sobie darować"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebaa




Dołączył: 04 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:43, 23 Gru 2015    Temat postu:

Wiesz, z tego jak przeżywa on Wasze relacje trochę tak wynika, jakbyś mógł się mu podobać. Czasami tak jest, że osoba może nie akceptować swojej orientacji, więc najlepszemu kumplowi czy koleżance nie powie mimo, że ten przyjaciel otwarcie mówi o swoich uczuciach. Może nie bać się Ciebie, lecz, że komuś powiesz lub też wypycha to ze swojej swiadomości. Jednak, jeśli jesteś pewny, że on jest heteroseksualny, to widocznie jesteś dla niego jak brat. Gdybyś był dla niego obojętny, nie lubiłby Cię - nie przeżywałby tak tych niemiłych sytuacji. Tak jak opisujesz te Wasze sprzeczki, to wygląda to bardziej jak na kłótnie pary niż przyjaciół. Myślę, ze on tak zareagował na Twoje życzenia, bo uznał, że takie facebookowe życzenia to zbyt mała rekompensata Waszej sprzeczki. Tym bardziej, że Ty mu face to face powiedziałeś "spie...aj".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DarnoK




Dołączył: 23 Gru 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:49, 23 Gru 2015    Temat postu:

To co mam teraz zrobić? Bo nie ma raczej możliwości że ja wyciągnę do niego rękę pierwszy żeby podejść i zacząć temat. Mam jakąś taką blokadę i nie zależnie jak bardzo bym chciał to nie jestem w stanie tego zrobić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebaa




Dołączył: 04 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:57, 23 Gru 2015    Temat postu:

A kiedy jest szansa, ze się zobaczycie? Jeśli Ci zależy to powinieneś, Ty pierwszy wyciągnąć rękę, mimo tego, że tak Ci odpisał, bo inaczej to on za jakiś czas znów będzie chciał być miły, a Ty mu znów dogryziesz. Nie masz mu czegoś do oddania? Musisz się odblokować i pokazać, że jesteś dojrzalszy i mądrzejszy. On jest dla Ciebie zbyt ważny, aby nie spróbować Smile Pamiętaj, żyje się tylko raz, a jeśli nie spróbujesz nie będziesz nigdy wiedział jak mogłoby się to skończyć. Nawet jakby nic z tego ostatecznie nie wyszło (w co wątpię, bo myślę, że obydwaj jesteście dla siebie ważni) to będziesz wiedział, że zrobiłeś wszystko, co w Twojej mocy. Lepiej spróbować niż żałować, że się nie spróbowało całe życie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DarnoK




Dołączył: 23 Gru 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:16, 23 Gru 2015    Temat postu:

Oddawałem mu ostatnio książkę. Ale to wyglądało tylko tak ze ja podszedłem, powiedziałem "trzymaj" on wziął i poszedł bez słowa. Taki jest problem że nawet jak on podejdzie i coś będzie chciał to załatwimy to co chce i żaden z nas nie zacznie tematu żebyśmy sie pogodzili i wyjaśnili wszystko. Wydaje mi sie że dla niego to jest już zakończona sprawa i że nie zależy mu na jakich kolwiek relacji ze mną, po prostu chce być miły raz na jakiś czas. A ja nie chce sie narzucać mu i robić z siebie idiotę że mi tak bardzo zależy a on ma mnie gdzieś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebaa




Dołączył: 04 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:25, 23 Gru 2015    Temat postu:

Z tego, co opisywałeś to mu zależy na waszej relacji. Uważam, że nic nie tracisz, jeśli mu zaproponujesz np. wyjście do kina czy na spacer - po prostu coś, co zawsze robiliście razem. Jeśli Cię obrazi - to trudno olej go, wówczas ewentualnie to już do niego należy krok by wszystko naprawić i od Ciebie będzie zależało czy mu wybaczysz. Jeśli tylko zwyczajnie odmówi, to odczekaj jakiś czas, może znów będzie jakaś okazja do wspólnej rozmowy, a jeśli się zgodzi - sprawa jasna Smile. W pierwszej kolejności zadaj sam sobie pytanie, czy on jest tego wart, abyś się starał o tę znajomość, jeśli odpowiedź będzie twierdząca to wyciągnij do niego rękę. A może lepiej byłoby Ci gdzieś poznać w internecie takiego kumpla/kumpli, którzy są tej orientacji co Ty? Wówczas pozwoli Ci to zapomnieć o dotychczasowym koledze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DarnoK




Dołączył: 23 Gru 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:36, 23 Gru 2015    Temat postu:

Myśle że lepiej o nim zapomnieć. Ale to dla mnie cholernie ciężkie skoro przez rok mi nie przeszło. Bo nawet jakbyś znowu sie trzymali razem to ja bym cierpiał bo będę go miał ale nie w takim stopniu jakbym chciał. A zależy mi na jego szczęściu i nie chce go ograniczać w szukaniu swojej drugiej połówki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebaa




Dołączył: 04 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:47, 23 Gru 2015    Temat postu:

A w jaki sposób go ograniczasz przyjaźniąc się z nim w kwestii szukania drugiej połówki? A może zagraj va banque i zaproponuj mu randkę Very Happy ? Wiesz, nie przeszło Ci, bo co chwilę ten temat "odgrzewacie" - raz Ty jesteś miły, a on chamski i na odwrót. Tak jakbyście nie wiedzieli obydwaj, co zrobić i jak to rozwiązać. Jeśli tak mocno Cię to rani to albo zagraj va banque i go poderwij hehe albo nie odzywaj się do niego już nigdy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DarnoK




Dołączył: 23 Gru 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:54, 23 Gru 2015    Temat postu:

Chodzi o to że jak będę z nim znowu blisko i będziemy sie przyjaźnić a on będzie zarywał do jakiś tam dziewczyn to mnie będzie to bolało a po mnie widać że jestem smutny. On jest dobrym człowiekim i weźmie pod uwagę moje uczucia i przestanie a ja nie chce zeby to robił

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebaa




Dołączył: 04 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:00, 23 Gru 2015    Temat postu:

To rozwiązanie jest jedno. Musisz o nim zapomnieć, pozostaje Ci przyjaźnić się z osobami tej samej orientacji lub dziewczynami, abyś więcej takiej sytuacji nie musiał przeżywać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DarnoK




Dołączył: 23 Gru 2015
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:13, 23 Gru 2015    Temat postu:

Postaram się o nim zapomnieć, to bardzo ciężkie ale nie będę sie poddawał. I tak nam zostało pół roku znajomosci i potem nawet go nie zobacze wiec kiedys będę musiał zapomnieć. Niestety nie znam osoby o tej samej orientacji. Dziękuje za rady i życzę wesołych świąt Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sebaa




Dołączył: 04 Gru 2015
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:17, 23 Gru 2015    Temat postu:

Całe życie przed Tobą, prawdziwa miłość dopiero przyjdzie. Dzięki za życzenia, również wesołych Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
malolata1




Dołączył: 29 Lip 2015
Posty: 229
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:42, 14 Sty 2016    Temat postu:

mam nadzieję że wszystko w porządku u Ciebie, jak tam się miewasz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum dla nastolatek Strona Główna -> Uczucia
Idź do strony 1, 2  Następny
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin