Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jadzia
Dołączył: 21 Lis 2016
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:15, 08 Gru 2016 Temat postu: Kiedy zaczyna się uzależnienie? |
|
|
Kiedy waszym zdaniem zaczyna się uzależnienie od alkoholu? Mój chłopak w każdy weekend strasznie się upija. Gdzie nie pójdziemy zawsze musi kupic piwo, później kolejne i kolejne. Nawe jak siedzimy gdzies na lawce to nie moze wytrzymac i leci do sklepu po piwo. Mnie tez namawia, ale ja po prostu nie lubie tego smaku. Bardzo mi na nim zalezy, ale nawet koleżanki zaczynaja mi dogryzac, że sobie pijaka znalazłam. Moze tak po prostu sie odstresowuje? Jak myslcie, postawić mu ultimatum?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ilowicz
Dołączył: 09 Cze 2016
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:11, 08 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Sama się napij, od razu się rozluźnisz. Od kilku piwek nikomu nic złego się nie stało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
baranowska
Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:21, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
To zwykły pijak. Jeśli nawet nie potrafi powstrzymać się od picia, gdy jesteście sam na sam, to ma poważny problem. Pewnie on tego nie widzi, ale tak jest. Ty to widzisz, Twoje koleżanki to widzą, pewnie nawet jego koledzy to dostrzegają tylko nikt nie chce mu tego powiedzieć prosto w oczy. Wątpię żeby ultimatum tu w czymś pomogło. Możesz dać mu jakieś materiały o uzależnieniu, dać adres na detoks w Poznaniu czy poszukać namiarów na jakiegoś terapeutę. Jak zachęcisz go żeby przestał pić, pewnie będzie chciał Ci udowodnić, że może przestać w każdej chwili, ale zobaczysz jak krótko wytrzyma, maksymalnie kilka-kilkanaście dni. Jak jego rodzice są w porządku i masz wogóle z nimi jakikolwiek kontakt, możesz z nimi porozmawiać. Jeśli nic nie pomoże, to nie daj sobie z nim spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
Dołączył: 21 Lis 2016
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:10, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Właśnie tego się boje, że jak postawie mu ultimatum, to na chwile przestanie i później będzie krył się przedemną a i tak będzie dalej pił. Chciałabym mu jakoś pomóc, ale ja jego rodziców wogóle nie znam. Czy to już jest tak poważne, że on musi iść na leczenie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
baranowska
Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:15, 09 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Tego przez Internet nikt Ci nie powie, bo nikt nie zna osobiście tego chłopaka. Musisz porozmawiać z kimś, kto zna się na uzależnieniach. Możesz spróbować w tym ośrodku. Tutaj masz link do strony z adresem [link widoczny dla zalogowanych] Możesz tam zadzwonić lub pójść pogadać osobiście. Zawsze dowiesz się czegoś, dostaniesz jakieś materiały o uzależnieniach i o leczeniu. Prawda jest jednak taka, że jak chłopak nie będzie chciał zrozumieć, że ma problem to nie dasz rady mu pomóc. On sam musi chcieć zmienić swoje życie. Dlatego dobrze, gdyby poczuł presje z różnych kierunków, nie tylko od Ciebie. Dlatego pytałam, czy znasz jego bliskich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domanski
Dołączył: 24 Lis 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:37, 12 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Nie przesadzacie za bardzo? Ja też piję w weekendy i co, zaraz jestem alkoholikiem? Otwarcie mu powiedz, że jak jesteście razem to nie chcesz żeby pił. Jak wybierze bycie z tobą, znaczy że piwko to tyko dla niego taki rozweselasz. Jak zrezygnuje ze spotkań żeby się napić, wtedy rzeczywiście można mowic że ma problem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jadzia
Dołączył: 21 Lis 2016
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 11:41, 12 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
ale ja juz mu niejeden raz mówiłam zeby nie pił, ale on zawsze znajdzie jakis argument, że musi sie napic i koniec. A to jest gorąco i chce się ochłodzić, a to że go ktoś wkurzył i musi sie rozładowac, a to że jest weekend albo jakas impreza i to normalne ze się pije.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domanski
Dołączył: 24 Lis 2016
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:54, 12 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
No nie wiem, nie znam was. Może faktycznie się chłopak za bardzo wciągnął. Może takie ultimatum rzecyziwście nim potrząśnie. Jak tak bardzo przeszkadza Ci jego picie, nie masz na co czekać. Przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marysa
Dołączył: 13 Lut 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:12, 16 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Byłam w podobnym związku. Mój chłopak pił przy każdej możliwej okazji, a później już bez okazji. Wracał z pracy pijany, każdy weekend na bani. W koncu miałam dość i powiedziałam otwarcie picie albo ja. Najpierw próbował przetsać i kilka dni nie pił, ale w pierwszy weekend juz nie wytrzymal. Dalam mu jeszcze kilka szans ale ostatecznie sie rozstaliśmy. Wiem, że w tej chwili nawet juz prace stracil. To jest straszne co alholo robi z ludzmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiesmak
Dołączył: 08 Lut 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:17, 16 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
A ja mam odwrotną sytuację. Moja żona wpadła w nałóg nawet nie wiem kiedy. Ja co prawda za kołnierz też nie wylewam, ale mam to pod kontrolą, a ona zupełnie się zatraciła. Zupełnie nie wiem co robić, bo mamy już dziecko. Przecież jej nie zostawie, a ona o leczeniu nawet słyszeć nie chce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marylka
Dołączył: 06 Lut 2017
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:48, 16 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Musisz ja jakoś przekonać, innego wyjścia nie masz. Są specjalne terapie dla kobiet tylko musisz zabrać ją przynajmniej na jedno spotkanie, jakoś to na niej wymusić. Wiem, że szantaż nie jest fair, ale może właśnie zaszantażuj ją, że zabierzesz dziecko albo cos w tym stylu. To powinno nią w jakiś sposób wstrząsnąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marysa
Dołączył: 13 Lut 2017
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:01, 16 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Szczerze wspołczuje. Najgorzej związac się z alkoholikiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
baranowska
Dołączył: 05 Paź 2016
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:14, 17 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Możesz spróbować w Agnus. To ten ośrodek, o którym już wcześniej pisałam. Oni mają doświadczenie w leczeniu kobiet i mężczyzn, w tym młodych ludzi, którzy jeszcze całkiem się nie stoczyli na dno, tylko po prostu się zagubili w swoim życiu. Indywidualna terapia może być naprawde bardzo pomocna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wiesmak
Dołączył: 08 Lut 2017
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:26, 17 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Nie wiem, czy potrafiłbym ją w ten sposób zaszantażować. Ja ją kocham i wiem, że jej picei to po części moja wina. Ja ją w to wciągnąłem. Kiedyś w ogóle nie piła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marylka
Dołączył: 06 Lut 2017
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:03, 17 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
Kobiety szybko się uzależniają, szybciej niż mężczyźni. Poczytaj sobie o terapii uzależnień dla kobiet [link widoczny dla zalogowanych] Tam masz dokłądnie napisane na czym taka terapia polega, kto może i kto powinien z niej skorzystać, ile trwa leczenie i tego typu rzeczy. Może ci się to przyda. Warto byś i ty przy okazji całkiem rzucił picie. Bo jak jedno przestanie pić to i drugie powinno. Takie jest moje zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|